Ona i On
Ciało do ciała silnie wtulone
skóra mokra i dłonie spocone
usta z ustami pocałunkiem złączone
oczy namiętnością zamglone
żadne nie słyszy co obok się dzieje
nie patrzą czy to noc czy dzień dnieje
wszystkie emocje w ramionach zamknięte
przeżywają we dwoje chwile zaklęte
Ona widzi jego uśmiech na twarzy
on cicho szepcze:powoli.. ja prowadzę
jej biodra wysoko uniesione
on czule ją pieści...ma usta spieczone
Jej rozkosz rozbłyska jak piorun na niebie
on ją kołysze i tuli do siebie
dając sobie mnóstwo czułości
odkrywają świat magii w jego mnogości
Dwa ciała zaczarowane
dwie czułości okazywane
dwa bóle pozegnane
dwie namiętności nie sfałszowane
Z jej oczu łzy gorące płynęły
gdy on całował ..nie wiedział czemu
jeszcze w miłosnym uścisku złączeni
ona wiedziała ze wróci na ziemię
Ostatni pocałunek na dworcu przesłała
oczami z czułością go całowała
dziękując za kazdą minutkę
żałując że trwało tak krótko
I już się nie dziwiła gdy go żegnała
gdy odchodziła..
że znów pół serca miała
bo jemu pół zostawiła..
Lwiczka
|