Wrzask
Niestrawione emocje wypływają,
malo brakło, a by utonęły w sensie Twoich słów.
Już nie potrzebuje Twych oklasków, dzisiaj jedynie napędza mnie mój chłód.
To wystarczy bym poczuła ile w mojej duszy niestudzonych herbat wrzy i miażdzy mi cierpliwość.
Ile jeszcze sie wycierpi mój wrzask?
Chciałby już głośno krzyczeć, a blokuje go brak oddechu.
Pragnie uciec, nieświadomie byle w przód.
Kiedyś to minie, ale pamięć nie wrzy.
Pamięc wszystko zapamieta.
Każdy szczegół.
Każdy ból.
Każde słowo, które wypowiedziane stempluje gorycz.
Gorycz. Smutek. Porażka. Rozczarowanie. Zrażenie.
Agaszja
|