Hanusia
Małej Hanusi śmieje się buzia,
szczerzą się białe ząbki zabawnie.
Rączka zaś chwyta rudego Józia
i go do siebie ciągnie niezgrabnie.
Oczkami łypie i się rozgląda,
czy ktoś to widzi i jej nie skrzyczy,
wzrokiem surowym się nie przygląda
i nie obierze nowej zdobyczy.
Teraz chce Hania bawić się z Józiem.
To nic, że chłopak ma inne plany
i w swojej złości wykrzywia buzię,
gdy przez dziewczynkę jest usidlany.
W obronie szczypie rączkę Hanusi,
która go trzyma z całej swej siły,
aż tym szczypaniem dziewczynkę zmusił,
by go puściła. Nie będzie miły!
Wierszyk z tomiku pt. ''Zaczarowany świat rymowany''
Grażyna Jasikowska
jagraszka
|