NIEJADEK


No proszę- znowu zielony groszek
na talerzu leży wielkim
Obok marchewki i brukselki

Teraz patrzę na ten groszek
przecież ja go tak nie znoszę
a on na mnie ciągle zerka
Puszcza oko jak z lusterka

Tak spoglądam z każdej strony
Teraz jestem obrażony…
Więc obmyślam plan ucieczki
Jak pochować te kuleczki

Do kieszeni , do rękawa
Może w spodnie- trudna sprawa
Pod talerzem -gdzieś ukradkiem
Bo to ja - jestem niejadkiem

Stoi mama - palcem kiwa
Jedz kochanie te warzywa
Bo są smaczne, i są zdrowe
Popatrz jakie kolorowe

Nie da rady- zamknę oczy
Groszek sam do buzi wskoczy
potem marchew i brukselka
I znów buzia uśmiechnięta


BOGUSLAW

Średnia ocena: 9
Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2018-03-14 14:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna BOGUSLAW > < wiersze >
Ja2 | 2018-03-15 21:14 |
,,Choć dobrze napisane i wymagające poprawek''?! :)
Ja2 | 2018-03-15 08:33 |
Dla dzieci forma pierwszej strofy może być nie zrozumiała.
Ziela | 2018-03-14 21:34 |
4+ Mało czadu !!
farfalla | 2018-03-14 20:18 |
fajny
jagraszka | 2018-03-14 17:15 |
Witaj Bogusławie. Tworzymy grono amatorów, którzy lubią pisać, bawić się słowami... Ale wśród nas jest też ktoś, kto uwielbia wbijać szpile i hejtować. Spotyka to prawie każdego. nie przejmuj się więc jeśli kiedyś skomentuje Twój wiersz niejaki nuel. Musisz się uodpornić na niego i robić swoje. Mnie także przed nim przestrzeżono, więc daję radę. Pozdrawiam. :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się