Margaretka
Biała margaretka tuli się do oka
Posadzona szczęśliwa w bajkowym ogrodzie
lecz posmutniała gdy płacz zobaczyła,zmokła
Mała perełka skapnęła na jej dłonie
Zostawiając ślad niezmywalny, wysuszony
ale ona czuła że serce mocniej bije
Aksamitne usteczka popękały ze smutku
Zdziwiona,że jedna łza daje niezwykły akt żalu
umarłaa, jak bałwan wystawiony na słonku.
Olka
|