Milczenie

Po wszystkim. Dusze jak kubły pełne śmieci
Do których nawrzucaliśmy sobie nawzajem
Milczenie przy stole. Milczenie w pożegnaniu
Nikt nie chce przerwać milczenia. Nie pierwszy

Nie pierwsza
Milczenie

Ruchy ze wzrokiem w kąt rzuconym. Obok siebie
Miejsca w oddzielnych ścianach mieszkania
Każdy w swej dziurze. Za duszy drzwiami
Ma winę dla niego, dla niej. Dla siebie

Jak zawsze
Tłumaczenie

Potem zwierzamy się z kubłem. Zewnętrznie
Z krzywdy. Lubiąc mówiących o naszej racji
Kto z innym zdaniem, ten wrogiem zaraz
I po co się wtrąca w nie swoje sprawy

Do domu z kubłem
W milczeniu

By rzucać bezosobowo przekaz. W powietrze
Z dotarciem do strony przeciwnej. Aluzją
Wymiana zdań przerwanym milczeniem
Śmiech z sytuacji. Emocji, napięcia

Pierwszy wzrok
Zbliżenie


Marcin_Olszewski

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2018-04-09 22:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marcin_Olszewski > < wiersze >
aloya | 2018-04-10 17:57 |
Przyjemny w czytaniu zrozumiały . Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam
jagraszka | 2018-04-10 16:36 |
Dość oryginalnie napisany wiersz. Intrygujący (pasuje mi to słowo). Dużo skrótów myślowych.
Ja2 | 2018-04-10 07:18 |
...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się