Zapomniałem się ten raz
Zapomniałem się ten raz
zobaczyłem ile wart jestem
Odwagą w smutek raz po raz
Na przekór mgłom
czynem i gestem
Dni padających deszczy i burz
Minęły bezpowrotnie i jak
Wtulone drzewa szumią
Nie boję żałości teraz i już
Pisząc rozkwitam na tak
Ty prowadzisz mnie dumą
Przeminie zło
owocem dobra dzień
Zapytaj kto i co
Łaskocze cudny cień
stratocaster
|