Muszla

spacerujÄ…c nad brzegiem morza
wśród wodorostów
wywleczonych jak ścięgna
z przepastnych głębin
wściekłymi falami przyboju
znalazłem śnieżnobiałą muszlę
zarytÄ… w piasku
niczym pęknięty dzwon
odarty ze spiżu do nagiej kości
późnym wieczorem
gdy myśli
zyskały swobodę wiatru
a wspomnienia
barwÄ™ melancholijnej sepii
wsłuchiwałem się w cichy szum
uwięziony od wieków
w kruchej skorupie
gdy mojÄ… uwagÄ™
zwróciło nieznane mi słowo
jakby przez przypadek
zaplÄ…tane w szept oceanu
niczym w rybacką sieć
kiedy wypowiedziałem je na głos
stała się jasność
i nastał
dzień pierwszy


Dark_Apostle

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2018-06-16 13:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Dark_Apostle > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się