Jedna noc, dlaczego?

Patrzę w księżyc płaczący stale
Mając wiarę, że to co dziś zabija
- ta okrutna chwila przeminie ot tak
zginie w czeluściach czasoprzestrzeni

Ile to już lat oczekiwania
W kolejce starań po płomień radości?
Zły duchu, który gościsz w mojej duszy
Wyznaczniku katuszy, komu służysz?

Duszy mojej wzniosłość ukradłeś
Nie rozumiem twojego łkania
Czemu właśnie teraz odsłaniasz mi tą drogę
życia, gdy walczyć o jutro nie mogę i
Nie potrafię?!


TalOSan

Średnia ocena: 4
Kategoria: Inne Data dodania 2005-09-22 13:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < TalOSan > wiersze >
Zielona_Herbata | 2013-04-28 11:31 |
Nie rozumiem, dlaczego 2 gwiazdki. Ładne.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się