Tego nam potrzeba
Kiedy tęsknoty jak płoty obwarowały mnie
Kiedy nadzieja małą iskrą tli się na serca dnie
Te wspomnienia skierowane do Ciebie całością
A w środku każda chwila malowana wrażliwością
Kiedy każdy moment bez Ciebie jak pusta nuta
I muzyka jakby przybladła tak cicha wysnuta
Jakżesz czarne są kolejne chwile bez ciebie
Jakże samotne tak i rzadkie tęcze na niebie
Wiem że gdzieś słyszysz ten głos tęsknoty
Wiem że możesz zburzyć te mury zasieki płoty
I jednym dotykiem możemy dostąpić nieba
I prawdziwym uczuciem tego nam potrzeba
stratocaster
|