Setki mil
Tak pusto od dawna
I nie ma się do kogo przytulić
Może to zwykła karma
A może czas by rozczulić
Tak znikome uczucia
Gdzie nie ma przyjaznej dłoni
Brak w pustce współczucia
Brak chwil by łzy uronić
A może jesteś gdzieś blisko
Tylko ja nie widzę Ciebie
Może blisko jest Twoje ognisko
Może mamy niewiele do siebie
Proszę nie zwlekaj kiedy serce bije
Jak dobroduszna istota ukaż się
Podajmy sobie dłonie będzie milej
Wyszeptaj cicho ''potrzebuję Cię''
A potem niech płynie wszystko jak woda
Dopełnia się smakiem i zapachem chwil
W miłości jest najpiękniejsza uroda
Dla niej warto przemierzać setki mil
stratocaster
|