Ω
Drwił raz pewien dziad
Dawno temu w klątwę wpadł
Czterolatka przeklął
Spokój i zdrowie przegrał
W nim dalej hen ryk
Mądrzejszy od dziada smyk
''Jest taka mądrość z serca płynąca
Jak przeklniesz dziecko
Gorąco Ci do końca
...
''
''a kiedy słyszysz dziecka krzyk
umykaj by nie wpaść w dziada wnyk''
''Dopóki nie odpuści dziad
Szalał będzie mu grad''
Dziad nie uroni łzy
A może odczyta sny?
...
.
(PS.
Znikną cienie
jak odpuszczenie)
Ω
stratocaster
|