Pożegnanie

chciałbym aby to było
nasze pożegnanie
choć wiem że cię nie stracę
nie chcesz mnie opuścić
od zawsze
na zawsze
razem
ciągle cię czuję
gdzieś
w pobliżu
przemykasz niezauważalnie
wypatrzę cię czasem kątem
pustego
serca
czasem mnie zaczepisz
ukłujesz
zimny pocałunek
cierń
nie potrafię go wyrwać
ciągle w pobliżu
na wyciągnięcie
myśli
aż nagle
rozlewasz się na mnie
oplatasz owijasz
patrzę w twą otchłań
wiem że ona też
zalewa mnie czerń
tonę
spleceni w miłosnym uścisku
kochankowie
wirujący w szaleńczym tańcu
końca
nie puścisz mnie
nie pozwolisz odejść
kocham cię
pragnę
nienawidzę
boję się
byłaś dla mnie
ukojeniem
tą jedyną
przekleństwem
nie chcę cię
nie wiem jak bez
ciebie
żyć
umrę jeśli nie puścisz
czy tak już na zawsze
gdzie nie pójdę
gdzie się nie ukryję
zawsze ty
zawsze my
ja i
przedwieczna
odwieczna
samotność
(05.04.2018 dla N.)


SławekWu

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2018-09-12 10:47
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna SławekWu > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się