…miłosne wybory…
dziś jeszcze tęskni obiecuje
lecz jego zapał już wygasa
a ona drży dziś przerażona
jak żyć to będzie w przyszłych czasach
on bardzo kocha lecz na luzie
ona znów mocno angażuje
wiąże ich miłość tak podobna
a każde z nich inaczej czuje
i dwoje ludzi tak daleko
lecz blisko siebie są umysłem
słów żadnych nawet im nie trzeba
łączą się w myślach szóstym zmysłem
pomimo szczęścia, tego co ma
bardzo się boi sama siebie
że jej tęsknoty i marzenia
zniszczą ten związek w wielkim gniewie
myśleć tak może z doświadczenia
swojego pecha i głupoty
przez złe wybory ciągłe w życiu
za ideałem swym tęsknoty
całe jej życie miłość ucieka
ta wymarzona i jedyna
bo to co miała, co przeżyła
podróbką było i rutyną
uczucie wielkie niedostępne
kocha szalenie, serce pęka
myśli o wspólnym życiu nikną
w chwili obecnej to udręka
katują siebie kochankowie
miłość swą wielką rozniecając
czy się spotkają, razem będą
ciągle te myśli powracają
wierzą wszak bardzo w siebie, w życie
że choć raz będzie tak łaskawe
i po tych wszystkich doświadczeniach
wypiją wspólnie pyszną kawę
09.05.2018
KatNa
|