Smok

Był sobie smoczek- całkiem sympatyczny.
Uśmiechał się, przeprowadzał przez jezdnię…

Dopóki w lustrze nie przejrzał się,
poznając, że jest prawdziwym smokiem.
( Uronił on wtedy łzy.)

Wkrótce zaczął ćwiczyć,
puszczając z gęby dym i iskry…

Nie jest już przyjazny.



Ziela

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Dla dzieci Data dodania 2018-11-25 17:04
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ziela > < wiersze >
p_s | 2018-11-27 09:34 |
niepotrzebne: on w nawiasie; historia z morałem...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się