BIEG

na skraju jesieni
snują się wspomnienia
okaleczoną duszę
leczą westchnienia

w ciszy w zamyśleniu
zmieniają temperaturę słów
grają na strunach
ludzkich uczuć

rozszumiała się tęsknota
czasem jest tak
jak być powinno
a czasem byle jak

podniosę się
muszę tylko wstać
muszę iść
muszę biec

będę biec i biec!

do utraty tchu...


iga

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2018-12-05 06:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < iga > < wiersze >
iga | 2018-12-06 15:08 |
dziękuję wszystkim za czytanie...ma być okaleczoną duszę.Pozdrawiam wszystkich serdecznie -)
Ja2 | 2018-12-05 23:11 |
Cel, lubię wiedzieć. A może łudzić się, że wiem jaki jest?
Henryk_Konstanty | 2018-12-05 18:01 |
Te niedopowiedzenia czynią ten wiersz zrozumiałym dla każdego. Każdy może identyfikować się z emocjami w nim zawartymi, szczególnie teraz późną jesienią.
p_s | 2018-12-05 17:44 |
...nostalgicznie... osobiście... i z niedopowiedzeniami...
Viasyl | 2018-12-05 16:46 |
tak czasem jest tak jak być powinno, a czasem byle jak... będę biec do utraty tchu... tylko, co się stanie, jak tchu zabraknie... fajny i to powiązanie okaleczonej duszy z jesienią... jesienią brak nam promieni słońca... pozdrawiam Igo
Ziela | 2018-12-05 10:51 |
Wyrazisty…
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się