romantyk

Promyku niegasnącego słońca,
Ptaku wolny i nieskrępowany,
Marzycielko najśmielszych marzeń,
Wyzwolenie pragnień najskrytszych,
Nadziejo szarego świata.

I tak mówić mam na codzień?
Za jakiego idiotÄ™ mnie wezmÄ…,
A jÄ… brudnymi palcami wytknÄ….

Więc wołam ''Asiu!''.

A ona staje i patrząc z dala myśli,
Że w słowach tandetnie oszczędny jestem,
I romantyzmu krzty we mnie.


saint

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2018-12-09 13:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < saint > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się