Pomnik miłości

Wzniesioną ręką wskazuję drogę, po której od dziś kroczyć będziemy.
Podążaj zawsze za moim wzrokiem, do Atlantydy naszych tajemnic.
Patrzę na gwiazdę, co dała szczęście. W umarłe światy życie przyniosła.
W sercach zakwitły kwiaty uczucia. Przyszła wyśniona miłości wiosna.

Na nieboskłonie życia naszego, zabłysło złotem szczęśliwe Słońce.
Blask jego bije do serca ciemnic. Promienie jego nie mają końca.
Odżyła Ziemia kolorem szczęścia. To co umarłe, dzisiaj odżyło.
Uczucie nasze nie znajdzie końca. Pomnikiem jego jest nasza miłość.


Gerard_Karwowski

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2019-02-26 22:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > wiersze >
p_s | 2019-02-27 08:47 |
monumentalnie... zastanowiłbym się jedynie nad szykiem wyrazów w niektórych strofach, by było bardziej poprawnie gramatycznie i stylistycznie... pozdrawiam :-)
Viasyl | 2019-02-27 00:09 |
Piękny wiersz... :-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się