Warszawa

Dziś patrzę w Twe oczy. Czy widzisz jak płynę?
W mej duszy Twe serce. Już wiem, że nie zginę.
Trafiłem do portu, w którym wieczne szczęście.
Znalazłem cel życia. Nie chcę już nic więcej.

Od dzisiaj me życie, jest światem miłości.
Spłonął w tęczy spojrzeń, statek samotności.
Warszawa przyniosła duszom ukojenie.
Zostaniesz tu ze mną. Żył będę dla Ciebie.

OddajÄ™ swe serce, w Twe oczy wpatrzony.
Dostałem sens życia, mój sen niespełniony.
Na zawsze przy Tobie wiernym pozostajÄ™.
Warszawa nam szczęściem. Ona naszym Rajem.


Gerard_Karwowski

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2019-03-02 02:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > < wiersze >
iga | 2019-03-02 10:30 |
Niechaj trwa po wieczność -)
Viasyl | 2019-03-02 08:37 |
I tak trzymać... :-) pozdrawiam :-)
Ona | 2019-03-02 08:09 |
Piękny wiersz :)
Henryk_Konstanty | 2019-03-02 05:37 |
Patetyczny. ...szczęśliwi niczego nie pragną...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się