Warszawa
Dziś patrzę w Twe oczy. Czy widzisz jak płynę?
W mej duszy Twe serce. Już wiem, że nie zginę.
Trafiłem do portu, w którym wieczne szczęście.
Znalazłem cel życia. Nie chcę już nic więcej.
Od dzisiaj me życie, jest światem miłości.
Spłonął w tęczy spojrzeń, statek samotności.
Warszawa przyniosła duszom ukojenie.
Zostaniesz tu ze mną. Żył będę dla Ciebie.
OddajÄ™ swe serce, w Twe oczy wpatrzony.
Dostałem sens życia, mój sen niespełniony.
Na zawsze przy Tobie wiernym pozostajÄ™.
Warszawa nam szczęściem. Ona naszym Rajem.
Gerard_Karwowski
|