- pomroczność ważniaka...

(...) skołtuniona samotność,
zadzierzgnięta nieufnością wobec ludzi,
buduje wciaż podświadomie swoje azyle bezpieczeństwa,
coraz bardziej oddalając się od realnego świata.

Obraz, jaki tworzy na podstawie własnych przekonań
- wypaczony, bo wypatrzony oczami i duszą człowieka,
ceniącego jedynie wartości jemu najbliższe.

Wątpliwym staje się,
by ktokolwiek mógł oczyścić jego duszę z bielma obłudy,
by dojrzał to, co dla innych jest naturalnym obrazem (...)


bronmus45

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2019-03-05 06:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < bronmus45 > < wiersze >
mmm | 2019-03-06 10:31 |
Jakże prawdziwy obraz...wiosna więc grabie w dłoń...rozczesać kołtuny.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się