Samo słońce

odfajkowane
fajka zapadła
można w pokoju
się rozprasować
i całodniowe zagnioty
zapić

bo zawsze trzeba
patrzeć na plusy

bo jutro
wstanę
o 5:20
i będzie jaśniej
jaśniej niż dzisiaj

słońce jest wielkie
a ziemia mała
słońce jest wielkie
a ja ani trochę

zegar słonecznik
świetlnym mnie mieczem
klepie po twarzy

no, na kolana
mój bohaterze
i patrz na plusy
i uwierz

nie wierzę

Dziadosz

Średnia ocena:

Kategoria: Życie

Data dodania 2019-03-13 14:33

Komentarz autora:

Strona glówna

< Dziadosz >

< wiersze >

Ona | 2019-03-13 18:47 |

Ja niestety wstaję o 4;00:):( Ciekawy wiersz:)

p_s | 2019-03-13 16:13 |

Udany, moim zdaniem, tekst ;-) no, może pomyślałbym nad dwoma pierwszymi wersami, żeby nie pachniały powtórzeniami... pozdrawiam

jagraszka | 2019-03-13 15:01 |

Witam w portalu. Bardzo ciekawy tekst! Pozdrawiam :)

Brak komentarzy