- całkiem poważnie ..

Primaaprilisowo (ze spuszczoną głową)
minął mnie Jędrek na schodach.
Lecz nagle zawołał, że ma dzisiaj doła,
więc chce, by mu do piwa dodać.

Pomyślałem - żarty - lecz tenże uparty
zastąpił mi drogę i rzecze
- sąsiedzie mój luby, nie przywódź do zguby
lecz kopsnij na piwo, człowiecze ..

Winien dostać w ryło, lecz żal się zrobiło
- więc dałem piątaka (dwa piwa).
Gdy wracał wieczorem, był już pod humorem,
co widać, bo bardzo się kiwał ..


bronmus45

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2019-04-01 14:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < bronmus45 > < wiersze >
Ona | 2019-04-01 20:29 |
Za 5 zł :))humorek :))
beckett | 2019-04-01 14:30 |
Składnia fatalna
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się