Obcy
Obcy mogę być
Dla waszych obcych rąk
Nie będę żył na krawędzi
Wymysłów zła i mąk
Nie pójdę za wami
Nie pójdę do cienia
Zło na odległość rani
Nic nie wnosi nie zmienia
Nie będę niewolnikiem
Zło z wiatrem ulatuje
Widząc je zamilknę
Ważne co serce czuje
stratocaster
|