- gryzmoły szmirusa -

(...) jam nie poeta, jeno skryba,
co zapisuje własne myśli.
Czasami mrzonki lub fantazje
- gdy coś takiego mi się przyśni (...)

Na przykład - fruwam sobie w chmurach,
patrząc na miasto bystrym wzrokiem
i widzę - jakaś kreatura,
wyrzuca śmieci nad potokiem.

Więc za telefon i do Straży
- tej Miejskiej, zgłaszam wnet brewerie,
no i też zaraz mi się marzy,
że miasto zafunduje ferie
w nagrodę, za moją postawę ..

Innym znów razem spijam kawę,
wraz z miss miasteczka, w którym żyję,
potem ją kładę wprost na ławę,
całując w usta, piersi, szyję,
i coraz niżej .. niżej jeszcze
- lecz się przebudzę. Z żalu wrzeszczę ..

Jam nie poeta, jeno skryba
- o tym już wiecie wszyscy (chyba) -


bronmus45

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2019-04-17 19:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < bronmus45 > < wiersze >
bronmus45 | 2019-04-17 20:36 |
- mam nadzieję, że wyśnią mi się jeszcze jakieś, to wtedy nie omieszkam ich tutaj opisać - 3msie(moich obietnic)!!!
jagraszka | 2019-04-17 20:31 |
Więc pisz skrybo, pisz... A sny masz, nie powiem, dość ciekawe... :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się