biały kwiat

Mówiła że liście fajnie
szeleszczą pod nogami
a one łaskotane wiatrem
chichotały ponad drzewami

oddychała blisko moich białych
płatków rozpraszając myśli bieg
niby szare Echo odbite od małych
ogników zwątpień i błysku świec

Lecz Nemezis przysłała mi w darze
posiłek dla mego pięknego serca
esencję mądrości uroku i wrazeń
pląsającą na rzeki kobiercach

przytulić serce do serca trzeba
usta niech w usta się wcisną
w toń wody niosę mi kromkę nieba
zaśnijmy nim gwiazdy rozbłysną


marynarz

Średnia ocena: 7
Kategoria: Życie Data dodania 2006-07-28 00:29
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < marynarz > < wiersze >
staszek | 2006-07-29 23:31 |
pięknie3 piszesz
Ewawlkp | 2006-07-28 18:46 |
Po prostu piękny....:)
(OLA) | 2006-07-28 17:13 |
hmmmmmmmmmmmmm i co mam powiedziec pieny wiersz:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się