Nie przestanÄ™

Możesz myśleć co chcesz. Dziwny, spontaniczny, szalony
A może po prostu zakochany? Czy tak trudno to zrozumieć?
Nie zapomnę słodkich chwil. Smaku ust. Ognia mocy
Nie zatrzymam siÄ™. Nie mogÄ™. To siÄ™ dzieje naprawdÄ™

Nie schowam się z rękopisami słów w jaskini. Będę krzyczeć
Niech cały świat usłyszy. Stało się. Nie przestanę. Będę obok
Gdy tylko zapragniesz. Widocznie tak miało być. Przeznaczenie
Nie przepraszaj, nie przepraszam. Na to nie ma przeprosin

Na granicy uciążliwości duszy. Na kamieniu serca. Jestem
Jak anioł znikąd. Po prostu. Nie masz wpływu i decyzji
Będę tam stał, bo zegar serca bije. Mam go zatrzymać?
Po śmierci. Gdy zegarmistrz Nieba odbierze mi klucz życia

Podążam za Tobą wszędzie tam, gdzie potrzebujesz
Z płaszczem nocy, z pomocną dłonią. Z ust pochodnią
Każdemu z nas Bóg dał ścieżki przeznaczenia
Przesuwając nas ku sobie na skrzyżowaniach losu

Czujemy, kochamy. Idziemy przez życie

Ty nie przestaniesz. Ja nie przestanÄ™


Marcin_Olszewski

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2019-07-06 21:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marcin_Olszewski > wiersze >
Viasyl | 2019-07-06 21:46 |
Piękny i poruszający wiersz ...
bronmus45 | 2019-07-06 21:31 |
Fabuła jak najbardziej odpowiadająca autorowi - więc taką być musi. Lecz sam tekst jest zbyt mocno "przegadany" - przez co staje się po paru strofach nudny, powtarzający się w domyśle. Ja osobiście widzę potrzebę znacznego skrócenia go .. Pozdrawiam.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się