Szuflada

Na dnie wiele spraw. Nie nowszych, nie starszych
Lecz w sam raz. Kiedy trzeba. Gdy odpowiedni czas
Zbierane na różną okoliczność, osoby, zjawiska
Kolekcja w kategoriach i zamiarach dobrana
Jest sprawa, co prawda sprzed lat kilkunastu
Lecz dotyczy tego, który dzisiaj konkurentem
W poczuciu obowiązku trzeba zawiadomić organy
W majestacie prawa, gwoli poszanowania ludzi
Którzy słysząc, że ktoś zrobił to czy tamto, głosy mają
Negatywne, co i nam istotne, jak zamiana figur
Dlaczego nie wówczas, kiedy sprawa miejsce miała?
Są sprawy, które mają swój czas istnienia
Do schowania, do wykorzystania, do eliminacji
Liczy się nie wielkość sprawy, a moment
W którym sprawy tej sprawca, najmniej potrzebuje
Jego porażka, my w chwale. Sprawa do niszczarki
Każdy ma swoją sprawę. Każdy swoją szufladę
Przyjdzie czas, wyjmiemy ….


Marcin_Olszewski

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2019-09-29 21:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marcin_Olszewski > wiersze >
skala | 2019-09-29 22:29 |
mocny z przesłaniem
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się