Wysłuchany

wysłuchany
w tej jednej kwestii
codziennie od miesięcy
szeptane modlitwy
w myślach
kiedy za oknami pociągu
co rano
przesuwają się te same krajobrazy
te same słowa
pulsujące w głowie
z głębi serca
byle w końcu się udało
nie mnie
ale przynajmniej
Jemu, nie byle komu,
bez skazania na wiekuistą samotność
palce zamiast
palcami przesuwane paciorki różańca

nabiera to w końcu
jakiegoś kształtu
wiem, Panie,
coś za coś
zgodnie z obietnicą

jestem gotowy
byleś dał na to siłę


Adnotacje

Średnia ocena: 10
Kategoria: Przyjaźń Data dodania 2006-07-31 09:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adnotacje > < wiersze >
Beguine | 2006-07-31 12:59 |
:-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się