Zabałaganiony wiersz
W. tym wierszu panóje straszny, bałagan
przecinki i kropki bezładnie. porozrzucane
popsute. słowa walajom się, miedzy wersami.
i pełno. śmieci w każdym, kącie
sprzątanie wiersza to ciężki. kawałek, chleba
do, tego czerstwy i czasem. spleśniały
a ja już. zgłodniałem pora, na przerwe
wrócę. do sprzątania po, posiłku
mlask mlask mlask
nie lubię sprzątać
mlask mlask mlask
zaczynam się dąsać
po, jedzeniu wracam. do porządkuw
jak. mogłeś się, tak zapuścić mój. wierszu
nadajesz się. do kosza lecz cię nie. wyrzucę
ale wysprzątać nie. potrafię
staram się jak mogę, pot spływa z czoła
mam dość. idę do telewizora
widzu widzu
na ekranie
czy mój wiersz
uporządkowany się stanie
czas szybko leci
tutaj, dalej pełno śmieci
to co zapisane
już. wiecznie pozostanie
chyba się poddam.
lecz coś jeszcze zrobię
,,,,,,,,,
............
zebrałem wszystkie kropi i przecinki
a że nie znam się na porządkach oraz interpunkcji
będą leżeć na tej półce może użyje ich kiedyś
do napisania innego wiersza
|