Miłości!

Miłości Cudowna! Miłości okrutna!
Dlaczegóż trapisz dając ukojenie
Dlaczegóż walka z Tobą syzyfem się nazywa
Przynosisz spokój jednaki z utrapieniem,
Nie dajesz wytchnienia
Jak psa harapem traktując
Wciąż lgnę do ciebie gorzkie łzy ocierajac
Okrutna!
Spójrz mi w oczy i przebacz nędznemu.


Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2019-11-25 01:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się