Żar namiętności

Już za oknami zapadł zmrok, więc patrz namiętnie w moje oczy.
Niknie w półmroku cały świat. Noc dzisiaj magią nas otoczy.
Popłyń w objęciach czułych mych do granic swego wyuzdania.
Jesteśmy tylko ja i Ty. Nikt nam niczego nie zabrania.

Popatrz na zegar. Stanął czas. Wstrzymałem go dla Ciebie wzrokiem.
Nasze wieczorne dejavu. Pieszczoty płyną dziś potokiem.
Ta noc jest naszą. Każda z chwil, dotykiem szczęścia nas rozpieszcza.
W blasku Księżyca Twoja twarz, jest jeszcze młodsza i piękniejsza.

Tak. Całuj do szaleństwa dziś. Spal ciało w pieszczot Twych płomieniach.
Daj całą siebie. Rozpal mnie. Spełnij najskrytsze me pragnienia.
W mokrej pościeli naszych ciał, rozpoczynamy szczęścia pościg.
Zmysły, rozpalił dziki szał. Zapłonął, nasz żar namiętności.


Gerard_Karwowski

Średnia ocena: - Kategoria: Erotyk Data dodania 2019-12-17 18:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się