wpatrzony w niebo

kiedy słońce już w niskim pokłonie
dzień żegna za lasem się kryjąc
ja atramentem nostalgii na kartce duszy
hołd swój oddaję wspomnieniom

w wygodnym fotelu słucham szeptu
który gdzieś z głębi serca dochodzi
i każde słowo spisuję czule
tak się kolejny wiersz mój rodzi

czasami jest on o czasach dawnych
czasem o chwili co ledwo minęła
czy o nadziei lub o miłości
co we mnie ogień rozpaliła

a potem czytam te moje strofy
gwiazdom co niebem nocą władają
i chwile takie pełne poezji
na dni kolejne sił mi dodają


skala

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2020-01-06 15:55
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < skala > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się