Umieram znów
Żyję by żyć
Nie widzę powodu
Jestem, by być
Nie rozumiem dlaczego
Urodziłem się, bo co?
Nie dostrzegam jutra
To był zły dzień
Nie istnieje, tak na prawdę
Plączę się miedzy życiem,
to wielki ból
Bo moja dusza ciągnie się....
między gwiazdami
Szukam powodu by....
Nie umrzeć zbyt wcześnie..
Może to myśl.
By zakończyć tę męki
Może to już czas by umrzeć już teraz..
Lecz wacham się. I nie wiem czy dać tą szansę by spróbować jeszcze raz.
.
angel
|