Droga życia

Jadę przed siebie, po drodze życia
Koniem biegu lat, wśród zegarów czasu
Z sakwami marzeń, chwilami wyrzeczeń
Z rozsądkiem pod pachą, w mroku

Z latarnią intuicji

Czasem cel jest konkretny, a innym razem
Pęd tak bez celu ku zachodom stepów
Każda droga ma sens swój i koniec
Ważne, że jadę, w pogoni za światem

Mijam pielgrzymów ku wielkim świątyniom
Posągi wajdelotów na rozstaju dróg zastygłych
W zamyśleniu
Pokłon i szacunek ludziom, zwierzętom w tyle
Znów przecież kiedyś uśmiechniemy się do siebie

Mapa oczu niesie śladami miast, pól bitewnych
Pejzaże zdarzeń, chwile w życiu ważne
I w zasadzie świąteczne
Świętem każdy dzień życia, każdy oddech kolejny

Podziwiajmy życie póki możemy


Marcin_Olszewski

Średnia ocena: 9
Kategoria: Życie Data dodania 2020-01-25 18:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marcin_Olszewski > < wiersze >
Inez2 | 2020-01-25 23:19 |
Głębia myśli i empatia dla wszystkiego co żyje.
Viasyl | 2020-01-25 19:21 |
Wielu z nas w tej "pogoni" zapomina o docenieniu chwili obecnej i prostoty życia... piękny jest ten ostatni wers "świętem każdy dzień życia, każdy oddech kolejny..."
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się