Budka

Lubiłam zaglądać do małej, budki przy torach, czy tam ktoś jest, ale zawsze była pusta, a czyściutka, okna na słońce. Pod nią była nasza kochana rzeczka, do której z góry rzucałyśmy kamyki. Po dwóch stronach były polany, w jednej wchodziłyśmy do wody, a do drugiej chodziłyśmy na mostek i żeby przejść nie mocząc nóg. I tak sobie patrzyłyśmy na zieleń. Obok były piękne gałązki, opadały na dach. Chciałam tam mieć miejsce do zabaw. Pamiętam jak kąpałyśmy się w białym piasku, a trawa z kwitnącymi łodyżkami przewyższała nas i chowałyśmy się w niej.


valeria

Średnia ocena: - Kategoria: Przyjaźń Data dodania 2020-02-01 12:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < valeria > < wiersze >
jagraszka | 2020-03-04 19:03 |
Wyszło nostalgiczne wspomnienie.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się