Gra w prawdÄ™

Oczy i twarz
Nieruchomy obraz lustra nie do przeniknięcia
Tajemnice zamknięte na klucz w szufladzie duszy
Ty siÄ™ spowiadasz, ty jesteÅ› sobie spowiednikiem

Znamy siÄ™?
Znam Cię taką, jaką chciałabyś żebym znał
Złudzenie trwa dopóki nie zdradzisz się
A elementy puzzli przestaną pasować do siebie

Wczoraj Pani X, dzisiaj Pani Y, jutro Pani Z
Zmieniasz twarz, znikasz w mroku iluzji
Pytania biegną w pościgu za odpowiedziami
Byłaś, jesteś, będziesz sobą

Tylko dla siebie

Odkrywam nowe karty w kolejnym rozdaniu
Nieważne, kto wygra, ważne, kto ustala reguły
Gdzie jest granica pomiędzy prawdą a prawdą?
Tam gdzie naiwność kładzie się spać z ufnością

Każdy dzień może być dniem szczerości
Lecz tylko ty wiesz czy jest ona prawdziwa
PozostajÄ™ jak pielgrzym w oczekiwaniu
Albo uwierzę, że to kolejny krok ku Tobie

Lub znów zatrzymam się przed murem

Nie jesteśmy sobą, dla siebie, o sobie
Znamy się przecież jak para przyjaciół(?)
Wiem tylko tyle, ile wiedzieć powinienem
Na wszelki wypadek, gdyby ktoś o Ciebie pytał

Milczenie ukryte w kÄ…cikach warg
Kontrola właściwego przekazu informacji
Uwierz w to, że ja wierzę
Z kim naiwność podpisała dziś układ o przyjaźni?

Kim jesteÅ›, kim jestem?
Paradoks kłamcy w praktyce stosowanej?
Nie, system bezpieczeństwa na życie
Nikt nie może wiedzieć o Tobie wszystkiego

Na pewno wiesz wszystko o sobie?


Marcin_Olszewski

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2020-03-08 17:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Marcin_Olszewski > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się