epitafium II

a gdy mnie już nie stanie
i świt osuszy rosy łzy
to dzień powszedni
nie będzie różnił się
od innych takich dni
wieczór nadal zagra
nadchodzÄ…cemu mrokowi
na gitarze zdarzeń
smętną balladę
którą tak lubi noc
wtulajÄ…c siÄ™ w twoje
bezpieczne ramiÄ™


p_s

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2020-03-14 11:02
Komentarz autora: 14/03/2020
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < p_s > < wiersze >
iga | 2020-03-22 18:31 |
...gdy cię nie stanie, ta smętna ballada i dźwięki Twej gitary pozostaną na zawsze wtulone w jej ramiona-:)
Jaga | 2020-03-15 18:56 |
a, gdy mnie juz nie stanie, ciekawe przesłanie wraz z przemijaniem.
jagraszka | 2020-03-14 22:25 |
Twój wiersz, Twój zamysł. Pozdrawiam :)
p_s | 2020-03-14 19:19 |
@jagraszka: dziękuję za sugestię lecz taki był zamysł ;-) a przy spójniejszej formie straciłbym jeden z elementów, który chciałem w utworze przemycić :-) pozdrawiam serdecznie
jagraszka | 2020-03-14 14:08 |
Cóż, takie jest przemijanie... Drugą część wiersza poprawiłabym na zdanie spójnikowe, jak w pierwszej części. Byłoby zgrabniej. :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się