PO OMACKU - Z CYKLU ''WARKOCZE MYŚLI''

~~
(...) myślami błądzę po omacku
pośród pustych ulic mojego miasta,
przytłamszonego obawą spotkania się z potworem
- niewidocznym dla jego mieszkańców
bezkarnym zabójcą (...)

Rozsądek podpowiada,
by nie dać się sprowokować nastrojowi bezradności,
prowadzącego ku upadkowi.

Potrafię wykrzesać z siebie
pokłady tak bardzo potrzebnego humoru,
dla zrównoważenia swojej bezsilności
w tej, jakże nierównej walce.

(...) jest we mnie jeszcze dość siły,
by przy zachowaniu odpowiednich procedur
uwierzyć w zwycięstwo nas wszystkich,
nad szerzącym się scenariuszem
czarnej rozpaczy (...)
~~

PS - stosowny obrazek w adresie na pasku komentarza autorskiego


bronmus45

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2020-03-15 18:10
Komentarz autora: https://iv.pl/images/09dffcb7298d728e63b994b281af156f.jpg
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < bronmus45 > < wiersze >
jagraszka | 2020-03-16 16:42 |
I tak trzymaj.Tylko przez jedną chwilę zawładnęła mną obawa, bunt... NIE pomyślałam i przywołałam starą maksymę "Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło" i nie chodziło mi nieszczęścia ludzi, ale o własny czas, kórego ostatnio miałam tak mało dla siebie. Teraz postaram się go wykorzystać.Pozdrawiam.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się