Dzika roża

Pan Bóg z kwiatków budował drogi,
a nad drogami posadził drzewa, przecież ptaki
też muszą śpiewać.
Aby droga nie mogła się dłużyć posypał
płatkami z dzikiej róży.
I każdy z tym zapachem szedł i szedł
przygrywał im grajka czarodziejski flet.
A gdy skończyło się lato już i zabrakło
płatków pachnących róż, pomalował wszystko
na biało widać tak się podobało.
Świat pozostał cały w bieli, a my wróciliśmy
do cieplutkiej pościeli.
A księżyc w swej poświacie i blasku do rana
Koncertował razem z wiatrem całą noc ,
jakby grał na organach


Jaga

Średnia ocena: - Kategoria: Przyroda Data dodania 2020-06-24 16:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Jaga > wiersze >
Henryk_Konstanty | 2020-06-28 17:12 |
Tak postrzegasz rzeczywistości. Czytam Twoje wiersze skąd ta idylla - to chyba ucieczka od tego co za oknami rozumiem.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się