Lato
Lato, choć w sercu noszę jesień,
Te powietrze, które często odżywiało me płuca,
Zapomnienie, nie dające się pokochać
Z uporem maniaka wkradało się w duszę.
Lato, choć w sercu noszę jesień,
Wilgoć słów Twych wypowiedzianych
Matką alei drzew nagich,
Tych, które nasza miłość zgnębiła.
Lato choć w sercu noszę jesień,
Pierwszy śnieg, acz to jeszcze nie zima,
Spadł na głowę i wtopił w nią swoje niejasności.
Kochany, to lato, jeszcze jesieni nie ma,
Choć, wiemy o tym oboje,
Wiosna nas skrzywdziła.
Nunx
|