List do...

Przepraszam, że żyję, nie tak jak byś chciał Boże,
że w niebo nie patrzę, bo jest mi nie po drodze.
Czasem też brakuje słów, by do Ciebie mówić,
Czuję, jakbym była inna od reszty ludzi.

Chciałabym napisać list, który byś zrozumiał,
ale sam mówiłeś, że jestem taka trudna
a przecież stworzona na podobieństwo Twoje.
Wiesz, że nawet marzyć o lataniu się boję?

Czy ten strach nad wyraz to może Twoje dzieło?
(Skazana na wieczność między niebem a ziemią)
Kazałeś mi kochać, sercem patrzeć przed siebie.
Więc dlaczego miłość po mojemu to brzemię?

Nie jestem bez skazy jak Twoi aniołowie.
Skrzydeł mi nie dałeś, mógłbyś, chociaż dać zdrowie.
Nie chcę Cię obwiniać... Nad sobą się użalać.
Proszę, powiedz tylko... Za mało Cię kochałam?


Eliza

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2020-08-31 14:54
Komentarz autora: https://www.youtube.com/watch?v=oMXr7yltmJk
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Eliza < wiersze >
Jaga | 2020-09-01 13:06 |
bardzo uczuciowy,piękny.
Henryk_Konstanty | 2020-08-31 21:35 |
Napisałaś list. ON napisał ich wiele przeczytaj, a powiedzie ci się.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się