wstałam
wstałam
podniosłam głowę
idę nieśpiesznym krokiem
po tej samej drodze
z nowym drogowskazem
do „niewiadomo gdzie”
Od dziś nie będę żyć
bo tak trzeba
do dziś będę żyć
bo tak chcę
odważnie spojrzę
w słońce
wiatr niech
we włosach gra
napiszę partyturę
na radość i wzruszenie
gdzie szczęście
główne skrzypce ma
więcej się nie zapytam
o cel tego życia
już nie jest ważne
dokąd zmierzam
bo sama droga
jest przygodą
i dlatego warto
do przodu iść
stara_zmęczona_baba
|