Dionizos

Tworzysz muzykę z Dionizosem
W jakiś dziwny sposób w białej koszuli
W rękach trzymasz struny
I śmieją się usta twoje
Krople wody obciekają na brwi i skronie
I przyglądam się układom żył na dłoniach
Gdy szarpiesz instrument wymarzony
I krew na karku kawałek po kawałku oblizuje stężony język
Solą wypoconą
Wykarmioną gładką skórą
I kapią szalone włosy z mądrej głowy
Kroplą wody
Z basenu jak topielec szybko z wody wyłoniony
W oddechu zmysłów w niebie twojego zapachu
Wplecione zgubne me marzenia
I tak bez radnie tylko przywołuje te wspomnienia
Koniec czasu koniec płomienia
I tylko policzki mi przyrumieniasz
Gdy czarownica wspomni czarodzieja

Napisany 2006.07.17

nimfalesna

Średnia ocena:

Kategoria: Miłosne

Data dodania 2006-08-05 19:42

Komentarz autora:

Strona glówna

< nimfalesna >

< wiersze >

nimfalesna | 2006-08-07 17:04 |

EWCIU fajnie że tak cię nastrajam powiem ci że od dawna cię czytam i czuje ze wzajemnociš

STEWCIA | 2006-08-07 00:13 |

to tutaj w komentarzu- to moje wymysły pod wpływem twojego wiersza-dore rzeczy nastrajajš pozytywnie i zmuszajš do własnych refleksji, piszesz swietnie -trudno to przemilczeć. Pozdawiam-zapraszam do moich wierszy :ST_ewcia ;tak dla wyjanienia

nimfalesna | 2006-08-06 20:31 |

DZIÄKUJE EEEEEEEEE STEWCIU POWIEDZ MI CO TO ZA FRAGMÄNT PIÄKNEJ TWĂRCZOCI

STEWCIA | 2006-08-05 21:23 |

wydobyci ze beczki ogromnej w której mišsi się winogrono na wino bosymi stopami po tym jak przez frywolne kroki taneczne w pokolana sokach jak w miłosci zanurzeni na chwilę nazbyt niebezpiecznie za długš- tak zachłysnšć się miłociš- cuuuuuuudowny wiersz! a właciwie rzec należy POEZJA

Brak komentarzy