Żegnaj tato
Miałam coś napisać
lecz nie pisałam...
Dwa lata się zbierałam
Nie potrafiłam
Nie umiałam.
Zebrać tych słów w całość
Bo tak naprawdÄ™
Słowa to za mało
By wyrazić
Co zrobiłeś...
Bardzo nas zraniłeś
lecz wierzÄ™...
że Siebie uwolniłeś
Z sieci smutku i goryczy
Już serce Twe nie płacze
Już nie krzyczy
O wolność...
Udało się...
Wyrwałeś się z sideł
W które sam się wplątałeś
Chcę zrozumieć drogę którą wybrałeś
Lecz nie potrafiÄ™..
Odpoczywaj...
Teraz już możesz być spokojny
Teraz już jesteś wolny...
Żegnaj tato.
Ku pamięci mojego ojca
12.2020
djmoniska
|