mówisz
mówisz że jestem silna
to nie tak…
tyle razy się śmieję
gdy gardło się zaciska
a przemoczona
od Å‚ez poduszka
Å‚askawie
przytula mnie
i każdy nowy krok
jest ucieczkÄ…
prze ścianą
która za mną wali się
mówisz że umiem
zrobić wszystko
to nie tak…
bo niezliczonych błędów
pasmem
można by utkać
dywan aż do gwiazd
a z lat zmarnowanych
marzeń niedospanych
popiołów chęci i nadziei
usypać Mont Blanc
mówisz…
nie mów nic
kiedy ze mnie będą
wyśmiewać się
i wytykać palcami
szydzić i w głowę
bić gromami
nie mów nic
tylko bądź
przy mnie
stara_zmęczona_baba
|