Irytacja
Irytacja.
Jakże irytuje mnie cały ten świat wirujacych cząstek i emocji
Jakże złości mnie fakt niemocy, snu i jawy co tak bezczelnie spogląda mi prosto w oczy
Jakże denerwuje mnie czas, który pragnieniem swym przelewa piasek przez klepsydre pomijania życia.
Jakże nienawidzę tego świata, który orkanem swym zabiera moje myśli.
Cudzołustwo postawione przeciwko ludzkości
Życie życiu nie równe.
Jakże nienawistnym wzrokiem nauczono mnie spoglądać, gdy wokół nas przelatuje sokół.
Jakże irytuje mnie świat , w którym oceniono nas poprzez docenienie
Zawieszenie medalii i uchonorowanie przy salwie zaszczytnej.
Jakże irytuje mnie bezfakt myślenia przy którym milczenie jest jedyną zgodą.
Jakże nienawidzę piorunow i burz przy których deszcz jest jedynym istnieniem.
Jakże złości mnie każdy dzień co spowija mnie swymi skrzydłami
I choć na miarę XXI wieku spowiedź ta nie jest równa irytuje mnie myśl, że znaczeń w niej jest zbyt wiele.
Negatyw
|