Przystanek chmurka

'' Przystanek chmurka ''

Obłoczki po niebie płyną.
Różne figury ukazane.
Jedne błękitne , drugie szare.
Przyjemne widoki.

Spoglądam w górę , patrzę marząc na chmurę.
Jakże ona puchata.
Ciekawe czy smakuję jak wata.
Dłonią korci sięgnąć , by złapać kęsa.

Nie sięgam z pretensją dodaję.
Patrzę sobie dalej.
Uciekła w mig , teraz druga się pokazała.
Chyba serce rysowała.

Jakie śliczne sobie myślę.
Obok anioł pilnuję czy dobrze celuję.
Ah to Amor.

Schowam się za drzewo.
Bo mnie strzała złapie.
A ja nie chcę znowu kochać i potem tego żałować.

To nie pora.
Nie ten czas.
Podpłynęło serce na chmurze oddane , po cieniu wytropiła moją postać.

Poddaję się szepcze :

A niech się dzieje wola nieba.
Widocznie tego mi trzeba.
Machając dłonią , wsiadam ryzykuję.
Może po raz kolejny już się nie rozczaruje.







White_Rose26

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2021-05-22 02:30
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < White_Rose26 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się