Zakochany zmanipulowany
Spotykają się już rok
Wszędzie chodzą krok w krok
Lecz niezdrowy to jest związek
Bo on wielce zakochany
Przez nią jest manipulowany
Gdy zapyta o coś ona
Już u niego kiwa głowa
A on jak bezwolna lala
Co sznurkami jest spętana
Wciąż swojego nie ma zdania
Gdy coś mu się nie podoba
Nie potrafi protestować
Jak pionek po planszy sunie
W co się wplątał nie rozumie
Kumple wciąż się z niego śmieją
Od pantofli wyzywają
A on dalej brnie głęboko
Jakby był zaczarowany
Już się nim zabawiła
Jak zabawką się znudziła
Innego pajaca szuka
Co łatwo da się oszukać
A on stoi jak manekin
W to co stało się nie wierzy
Może da mu to naukę
Że w miłości oddanie
Nie równa się z poddaniem
izabela799
|