ETHNIC WAVE
w chłodnym pokoju schroniska słucham wiadomości radiowych które przekazuje spikerka
metalicznie zmienionym głosem mówi że w górach dalej pada i niebezpiecznie na szlakach
wynika więc z tego że na dłużej zostanę w schronisku i będę myślał o tym jak mokną wsie a
mieszkańcy ukryci w swoich domach szykują się do snu - zapomniani taoistyczni bogowie
rozdzielają zioła na napary i przędą srebrne nici które mogę porównać do polnych miedz
widzianych z wysokości szlaków - He Xiangu Cao Guojiu Li Tieguai Lan Caihe Han Xiangzi
Lu Dongbin Zhang Guolao Zhongli Quan - po kilku dniach wyczekiwania powtarzam to w
myślach idąc otwartymi na nowo drogami gdy słońce przebija się przez ścianę ołowianych
chmur taoistyczny duch unosi się tutaj nad moją głową i wlewa chłodne strugi deszczu za
kołnierz - najgorsze ulewy przeszły więc mógłbym tak iść w tym deszczu w ogniu i wodzie
radio
|