Widziałam Go...
Odbił sie od Zimi
I poszybował do nieba
Machając swoimi skrzydłami,
Które lśniły w blasku słońca.
Obijały sie o wiatr
Wydajac piękne dżwieki,
Układające sie w melodię
Rozjaśniającą serca...
Przepraszam, z posód Twoich wierszy jakie tu zamieciła chyba ten jest doć słaby. Ale podoba mi sie Twój styl pisania - jeste oryginalna a to jest bardzo cenne w poezji ;-) Pozdrawiam ciepło